- Poradnik
- Zdrowa dieta
- Ziołolecznictwo
- 2020-03-26
Na samym początku mojego artykułu chciałabym podkreślić, iż jako zielarz-fitoterapeuta już dawno zapoznałam się z właściwościami leczniczymi konopi siewnych (Cannabis sativa L.).
Przez lata dokształcałam się w temacie ekstraktów oraz innych produktów z tego zioła.
Produkty CBD, CBG, a także susz liści i kwiatostany konopi, zaczęłam stosować kilka lat temu na sobie samej i moich bliskich. Jako detalista brałam pod uwagę wyniki badań, które udostępniali mi producenci, sposób zbioru, temperaturę suszenia i wiele innych czynników, aż w końcu wybrałam odpowiedni dla siebie i moich podopiecznych produkt.
Na co dzień mamy do czynienia z różnymi dolegliwościami. Najczęściej są to dysfunkcje układu immunologicznego, nerwowego, krwionośnego oraz pokarmowego. W tego typu dolegliwościach fitoterapia-ziołolecznictwo dawać będzie bardzo pozytywny efekt terapeutyczny.
W jaki sposób możemy korzystać z dobrodziejstw ziołolecznictwa oraz konopi siewnych sativa L.?
W zależności od typu dolegliwości, możemy wspierać nasz organizm za pomocą konkretnych, dostępnych w sklepach zielarskich mieszanek ziołowych, tudzież indywidualnie przygotowanych planów terapii w postaci naparów, odwarów, nalewek, intraktów, maści i innych produktów. Do wielu z nich wystarczy dodać susz liści i kwiatostanów konopi w odpowiedniej proporcji, aby wzmocnić działanie całej mieszanki. Pamiętajcie, aby surowiec pozbawiony był zanieczyszczeń.
Do czego dążymy w każdej kuracji?
Otóż, do pełni zdrowia potrzebna jest nam tzw. homeostaza, która pozwala na zachowanie równowagi naszemu organizmowi w zmiennych warunkach. Proces ten związany jest ze stałą kontrolą podstawowych parametrów życiowych, takich jak stałość podstawowych parametrów krwi, stałość w stężeniu podstawowych składników osocza, ciśnienie krwi, temperatura ciała, płyny ustrojowe, pH krwi, ciśnienie osmotyczne, a także parametry gazometrii krwi tętniczej. Kontrola tych parametrów możliwa jest dzięki receptorom, które z kolei przekazują informacje dalej – tak aby wyszukiwać jakiekolwiek odchylenia od normy w naszych organizmach. O jakich receptorach mowa, opowiem za chwile. Pewnym jest, iż utrzymanie homeostazy to niezbędny warunek dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wszelkie poważne zaburzenia homeostazy organizmu skutkują stanami chorobowymi.
Jak zatem osiągnąć homeostazę? Praktycznie w każdej kuracji znajdują swoje zastosowanie ekstrakty, susz liści i kwiatostanów oraz inne produkty z konopi sativa L. Jak już zapewne wiecie, kannabinoidy zawarte w konopiach wspierają pracę tzw. układu endokannabinoidowego. Stanowią doskonałe uzupełnienie prawie każdej kuracji fitoterapeutycznej, nie kolidując z oferowanymi przez specjalistę terapiami. Jako ciekawostkę dodać mogę, iż już jakiś czas temu dr Robert Melamede, były przewodniczący Biology Department w University of Colorado, poświęcił swoją karierę na badanie kannabinoidów. Opisał układ endokannabinoidowy jako „regulator homeostazy komórek”.
Co to takiego układ endokannabinoidowy?
Postaram się to wyjaśnić w najprostszy sposób. Mówiąc w skrócie, jest to układ wewnętrzny odpowiedzialny m.in. za gospodarkę energetyczną, regulację powiązań neurohormonalnych, neuroimmunologicznych, kontrolę metabolizmu lipidów, węglowodanów i wielu innych mechanizmów w naszych organizmach. Układ ten tworzą m.in. receptory CB1 (zaznaczone kolorem zielonym) i CB2 (zaznaczone kolorem niebieskim). Receptory CB1 rozmieszczone są m.in. w mózgu, tkance tłuszczowej, mięśniach szkieletowych, wątrobie i innych narządach, a CB2 – głównie na komórkach układu immunologicznego.
Wszelkie problemy zdrowotne pojawiają się w dużej mierze w wyniku niedoboru kannabinoidów, a tym samym dysfunkcji układu endokannabinoidowego. Przyjmując kannabinoidy – ekstrakty CBD – regulujemy homeostazę za pośrednictwem różnych mechanizmów, włącznie z ułatwieniem komunikacji między różnymi typami komórek. Wcześniej zablokowane i niemogące spełniać swoich funkcji (poprzez niewłaściwe żywienie, stres, zanieczyszczenia, smog elektromagnetyczny) receptory, przy wsparciu kannabinoidów (mam tu na myśli ekstrakty CBD oraz CBG), ulegają reaktywacji. Tym samym pobudzają działanie stosowanych kuracji ziołowych. Mobilizują nasz organizm do tego, aby pobrał jak najwięcej cennych składników z mieszanek ziołowych, aby móc jak najszybciej wykluczyć daną dolegliwość.
Dlatego też, po zapoznaniu się z fachową literaturą oraz badaniami na temat ekstraktów z konopi, a przede wszystkim po porównaniu wyników badań moich podopiecznych przed stosowaniem kuracji i po, nie mam żadnych wątpliwości, co do pozytywnego działania kannabinoidów. Moja rada dla Was, Kochani, jest taka, abyście nie bali się pytać swoich terapeutów o włączanie ekstraktów z konopi do kuracji proponowanej przez specjalistę.
Nie zapominajcie, że konopie to źródło ogromnej ilości wartościowych składników. Kwiaty koncentrują najbardziej wartościowe pod względem zdrowotnym właściwości tej rośliny. Najnowsze publikacje mówią o 1111 (słownie: tysiącu stu jedenastu) aktywnych biologicznie związkach, między innymi flawonoidach, terpenach i kannabinoidach. Te ostatnie, według doniesień z prasy oraz z licznych prac naukowych, wykazują następujące działanie prozdrowotne:
- przeciwbólowe – łagodzą różnego rodzaju bóle,
- antybakteryjne – hamują rozwój bakterii chorobotwórczych,
- antydepresyjne – łagodzą objawy depresji, stabilizują nastrój,
- przeciwpsychotyczne – ograniczają ostre objawy psychotyczne,
- przeciwlękowe – skutecznie tłumią lęk bez efektów ubocznych,
- przeciwzapalne – ograniczają bądź likwidują stan zapalny,
- antyoksydacyjne – chronią komórki przed działaniem wolnych rodników tlenowych,
- antyprokinetyczne – zmniejszają skurcze jelit,
- wazorelaksacyjne – obniżają napięcie naczyń krwionośnych,
- neuroprotekcyjne – spowalniają uszkodzenia komórek układu nerwowego,
- przeciwniedokrwienne – poprawiają drożność naczyń krwionośnych,
- immunosupresyjne – hamują proces wytwarzania przeciwciał,
- antyproliferacyjne – hamują wzrost komórek nowotworowych.
Na sam koniec dodam, iż ekstrakty CBD to produkty bioinformacyjne, a więc pozostawienie ich w torebce obok telefonu komórkowego bez odpowiedniego opakowania równoznaczne jest z utratą ich właściwości. Zwracajcie uwagę na to, aby Wasze olejki CBD w trakcie zakupu były zapakowane w odpowiednią torebkę.
Życzę wszystkim dużo zdrowia!
Marta Frygier
- Poradnik
- Zdrowa dieta
- Ziołolecznictwo
- 2020-03-26
Inne wpisy w tej kategorii
2022-08-25
Ekstrakt ziołowy Nefris firmy Medi-Flowery
2022-08-23
Olej z alg – idealny dla wegetarian i nie tylko
2022-08-19
Ziołowe wsparcie emocjonalne
2022-08-19