- Poradnik
- Poradnik
- Poradniki
- Zdrowy styl życia
- 2021-06-10
Rozpoczęcie dnia od aktywności dla wielu osób jest lepsze niż kawa. Taka pobudka dodaje energii i chęci do efektywnego działania. Kto przyzwyczaił się do porannego biegania, nie widzi lepszego sposobu na zafundowanie sobie dobrego samopoczucia na następne godziny.
Dawka endorfin pozwala z optymizmem spojrzeć na czekające zadania i trudy związane z obowiązkami zawodowymi oraz rodzinnymi. Czy naprawdę warto biegać skoro świt?
Czas na aktywność
W natłoku różnych spraw trudno jest znaleźć czas na trening. Praca i obowiązki domowe często nie pozwalają na aktywność fizyczną. Po południu czy też wieczorem nadchodzi też zmęczenie po całym dniu, które powoduje, że łatwiej jest zalec na kanapie przed telewizorem, niż zmusić się do wysiłku. Dlatego często idealnym rozwiązaniem jest bieganie o poranku tuż po przebudzeniu. Jest to czas tylko dla siebie. Można wtedy poukładać sobie myśli i zaplanować cały dzień.
Zastrzyk energii
Po przebudzeniu człowiek jest ospały i ,,zesztywniały” całonocnym leżeniem. Bieganie pozwoli na rozruszanie stawów oraz rozgrzanie mięśni. Wysiłek powoduje szybszą pracę serca i przyspieszone krążenie. Dzięki temu tkanki pobudzają się do aktywności i przybywa energii. Pojawiają się chęci do działania i sprostania obowiązkom. Taki zastrzyk mocy ułatwia rozpoczęcie dnia i mimo zmęczenia po aktywności – dodaje werwy.
Dotlenienie organizmu
Szybsze krążenie krwi powoduje, że wraz z nią do tkanek, mięśni i narządów wewnętrznych, dociera też większa dawka tlenu. Dzięki temu organizm lepiej i efektywniej funkcjonuje. Jest więcej siły na sprostanie wysiłkowi i poprawia się wytrzymałość. Dotleniony mózg jest w stanie szybciej reagować na różne bodźce i sygnały. Poprawia się percepcja, koncentracja, a także tzw. lotność myśli. Po prostu łatwiej jest rozwiązać różne problemy, które wieczorem dnia poprzedniego wydawały się nie do załatwienia. Umysł lepiej funkcjonuje, co może przełożyć się na jego wydajność w szkole czy też w pracy.
Uczucie zadowolenia
Podczas aktywności – w tym także w czasie biegania – uruchamiana jest produkcja kilku hormonów. Jednymi z nich są endorfiny określane jako hormony szczęścia. Następuje zadowolenie i z pozoru nieuzasadniona radość, bo przecież bieganie wiąże się ze zmęczeniem. Wszelkie dolegliwości są też mniej odczuwalne. Za zastrzyk energii i dobre samopoczucie odpowiada też inny hormon – serotonina. Wielu biegaczy po dotarciu na metę czy też skończonym treningu wpada w stan euforii i radości. Poranny trening może więc poprawić humor i ,,zrobić dzień”.
Lepsze spalanie kalorii
Bieganie wpływa na szybszą przemianę materii. Jeśli trening odbywa się rano, wtedy przez cały dzień układ trawienny lepiej funkcjonuje – tak samo jak jelita. Substancje odżywcze i minerały przyjmowane z pożywieniem szybciej są rozprowadzane do tkanek, dzięki czemu łatwiej się przyswajają. Efektywniejszy metabolizm pozwala też na większą liczbę spalonych kalorii, co ma istotne znaczenie dla osób chcących pozbyć się zbędnych kilogramów.
Uczucie lekkości
Decydując się na poranną aktywność, nie mamy już czasu na spożycie obfitego śniadania. Zazwyczaj jest to nieduża energetyczna przekąska w postaci kromki chleba z miodem lub jednego banana, choć są i tacy, którzy decydują się biegać na czczo. Nieduży posiłek pozwoli na sprostanie trudom treningu i nie wywołuje problemów żołądkowych. Podczas biegu człowiek czuje się lekko i – co ważne – nie szuka toalety. Inaczej jest często na popołudniowym czy też wieczornym treningu.
Mocna psychika
Rano często trudno jest wcześnie wstać i do tego jeszcze zmusić się do wysiłku. Jednak kiedy organizm już się do tego przyzwyczai, wtedy będzie to dla niego normalny rytuał. Wygrana walka z pokusami, żeby zostać w łóżku i nie zrywać się tak wcześnie jest również sprawdzianem dla charakteru. Silniejsza psychika i samodyscyplina pomagają również wżyciu codziennym, w pokonywaniu własnych słabości i radzeniu sobie z różnymi problemami.
O czym warto pamiętać?
- Podczas porannego biegu należy pamiętać, żeby nie wyczerpać organizmu zbyt dużym wysiłkiem. Trzeba mieć przecież siły na sprostanie obowiązkom zawodowym i rodzinnym na resztę dnia.
- Warto przed wyjściem na bieganie spożyć przynajmniej jakąś przekąskę energetyczną, żeby mieć siłę na aktywność.
- Biegając na czczo, należy pamiętać, żeby wysiłek nie był zbyt intensywny, gdyż można doprowadzić do osłabienia organizmu i zasłabnięcia.
- Latem nawet o świcie może panować wysoka temperatura, więc warto to wziąć pod uwagę, planując poziom wysiłku.
- Co najmniej pół godziny po bieganiu należy spożyć posiłek białkowo-węglowodanowy, żeby uzupełnić zapasy glikogenu i odżywić mięśnie.
- Przed porannym bieganiem należy się wyspać. Jeśli późno się położymy, to podczas treningu będziemy się czuć osłabieni, a aktywność może być męczarnią.
- Rano ciało jeszcze jest ospałe po całej nocy, dlatego warto na początku zacząć od wolnego, spokojnego biegu. Po kilkunastu minutach, gdy mięśnie mają już wyższą temperaturę, dobrze jest wykonać rozgrzewkę, jeśli planujemy trening szybkościowy. Dzięki temu przygotujemy aparat ruchu na wysiłek i unikniemy kontuzji.
Opracował Jarosław Cieśla
- Poradnik
- Poradnik
- Poradniki
- Zdrowy styl życia
- 2021-06-10
Inne wpisy w tej kategorii
2022-08-25
Ekstrakt ziołowy Nefris firmy Medi-Flowery
2022-08-25
Pomoc przy boreliozie i wsparcie wątroby – katuka skorpionowa
2022-08-25
Aspiryna roślinna – skuteczna pomoc przy infekcjach
2022-08-23
Olej z alg – idealny dla wegetarian i nie tylko
2022-08-23
Trening autogenny Schultza
2022-08-19