- Choroby
- Poradnik
- Zdrowy styl życia
- 2021-09-16
Od ponad roku świat zmaga się z wirusem SARS-CoV-2, który zainfekował już miliony ludzi na naszej planecie. Obojętnie, czy wierzymy w podawane dane statystyczne, czy też nie, czy popieramy często nielogiczne zakazy i nakazy, czy krytykujemy je, nie ulega wątpliwości, że wspomniany wirus istnieje i niesie za sobą sporą liczbę chorych. Dyskutować możemy jedynie na temat niespotykanej dotąd reakcji rządów poszczególnych państw powodujących schłodzenie gospodarki, upadłość wielu przedsiębiorstw, zamknięcie wielu dziedzin życia społecznego, tragedie osobiste ludzi, lekceważenie przez służbę zdrowia innych – często dużo groźniejszych – chorób, zastąpienie zwykłego badania lekarskiego tzw. teleporadą, czy nieprzyjmowanie pacjentów niezaszczepionych. Są to tematy tragiczne, ale nie tym zamierzam się dziś zająć. Pragnę poruszyć temat powrotu do zdrowia po przebytej infekcji koronawirusem.
Możliwe konsekwencje pochorobowe
Ozdrowienie po jakiejkolwiek infekcji wirusowej (grypie, ospie wietrznej, śwince) może nieść ze sobą pewne dalsze konsekwencje zdrowotne, szczególnie gdy stan chorobowy nie był do końca wyleczony. Powikłania mogą być czasem groźne. Nie inaczej jest w przypadku przejścia infekcji wirusem SARS-CoV-2. Lista możliwych powikłań jest dość długa, ja pozwolę sobie wspomnieć tylko o tych najczęściej występujących.
Po COVID-19 mogą się pojawić zmiany śródmiąższowe w płucach objawiające się: suchym kaszlem, bólem w klatce piersiowej, a nawet bezdechem sennym. Występują one najczęściej w ciężkich przypadkach przebiegu infekcji, kiedy to pacjent korzystał z pomocy urządzeń wspomagających oddychanie, np. respiratora.
Często infekcji wirusowej towarzyszą powikłania sercowe. Zazwyczaj są to bóle w klatce piersiowej, arytmia serca czy duszności wzmagające się podczas wysiłku. Notowane są również przypadki uszkodzeń naczyń krwionośnych, a także wzrostu krzepliwości krwi, co może prowadzić do zakrzepicy i zatorów.
Najczęściej zgłaszanym powikłaniem pocovidowym jest zespół przewlekłego zmęczenia. Jak sama nazwa wskazuje, objawia on się szybkim męczeniem (zarówno fizycznym, jak i intelektualnym), brakiem sił do pracy czy nauki, ospałością i ciągłym przemęczeniem. Przypadłościom tym towarzyszą często bóle i zawroty głowy oraz ospałość.
Ma to ścisły związek z zespołem dysfunkcji poznawczych (zwanym też „mgłą mózgową”), który z kolei objawia się: zmęczeniem psychicznym, dezorientacją, apatią, problemami z pamięcią i ze snem. Często tej przypadłości towarzyszą bóle głowy, wzrost nerwowości oraz nadwrażliwość na dźwięk.
Dużo rzadziej – ale zdarzają się również – występują przypadki utraty masy mięśniowej u osób, które przeszły COVID-19. Sarkopenia dotyczy co prawda wszystkich ludzi, ponieważ ma związek ze starzeniem się organizmu, ale infekcja wirusowa może znacznie przyspieszyć ten proces.
Naturalne metody powrotu do pełnego zdrowia
Po przebytej infekcji wirusowej (jakiejkolwiek) mając świadomość, że organizm jest osłabiony należy stopniowo powracać do pełnej aktywności życiowej. Musimy odpocząć, stąd jakże ważny jest sen. Podczas niego najlepiej regenerujemy organy, które ucierpiały wskutek koronawirusa. Natomiast właściwa dieta powinna przywrócić nam siłę i odporność, stąd dobór produktów spożywczych winien być przemyślany i racjonalny.
Wiemy już, że jelita to „drugi mózg” naszego ciała, stąd powinniśmy zadbać o przywrócenie im właściwej flory bakteryjnej. Pomogą w tym produkty sfermentowane, czyli nabiał w postaci kefirów, jogurtów, czy zsiadłego mleka. Spożywajmy tylko te pełnotłuszczowe, a nie odtłuszczone. Pamiętać należy, że witaminy odpowiedzialne za naszą odporność (A, D, E, K) rozpuszczają się tylko w tłuszczu. Dlatego przez jakiś czas można dodatkowo suplementować się witaminami D3 + K2 (Mk 7). Okres zimowy, pobyt w szpitalu czy kwarantanna w domu odizolowały ludzi od promieni słonecznych, stąd na pewno osoby takie mają niedobór witaminy D. W związku z tym zachodzi konieczność suplementacji. Podobną rolę spełnią wszelkie kiszonki warzywne, czyli: kiszona kapusta, ogórki czy buraki. Kisić w zasadzie można wszystko.
Siły dodadzą nam na pewno świeże wiejskie jajka od ekologicznych producentów. W okresie rekonwalescencji pocovidowej ważny dla organizmu jest zdrowy tłuszcz, najlepiej roślinny (orzechy, pestki dyni, słonecznika, oleje roślinne z pierwszego tłoczenia na zimno), ale też dobry zwierzęcy. Jajecznica na gęsim smalcu zapewni dobry smak i siłę witalną dla organizmu. Pamiętajmy też, że wszelkie pieczywa winny być tylko z pełnoziarnistej mąki, gdyż takie zapewniają jelitom dostateczną ilość błonnika. Przydatne będą również rozgrzewające ziołowe herbatki z dodatkiem imbiru, goździków i cynamonu (ten można dodawać również do kawy).
Po przebytej infekcji covidowej nie wpadajmy więc od razu w ozdrowieńczy amok. Powoli i stopniowo wracajmy do pełnego zdrowia, dużo odpoczywajmy, śpijmy pełnym zdrowym snem 7–8 godzin na dobę, odżywiajmy się zdrowo i racjonalnie, rozgrzewajmy się ziołowymi herbatkami, a pełnia zdrowia nastąpi.
Opracował Sławomir Śmiełowski
- Choroby
- Poradnik
- Zdrowy styl życia
- 2021-09-16
Inne wpisy w tej kategorii
2022-08-25
Ekstrakt ziołowy Nefris firmy Medi-Flowery
2022-08-25
Pomoc przy boreliozie i wsparcie wątroby – katuka skorpionowa
2022-08-25
Aspiryna roślinna – skuteczna pomoc przy infekcjach
2022-08-23
Olej z alg – idealny dla wegetarian i nie tylko
2022-08-23