- Poradnik
- Witaminy i minerały
- Zdrowa dieta
- Zdrowy styl życia
- 2021-08-09
W tym artykule będzie mowa o soli. Zazwyczaj traktujemy ją jako zwykłą przyprawę do posiłków, zapominając całkowicie o innych jej właściwościach. Niestety jeszcze do niedawna błędnie uważano, że sól to szkodliwa dla zdrowia substancja podnosząca między innymi ciśnienie tętnicze krwi. Coraz częściej jednak (i na szczęście) niezależni medycy, naukowcy oraz naturoterapeuci podkreślają zdrowotne walory chlorku sodu (NaCl) dla naszego zdrowia. Od wieków bowiem używano soli jako „lekarstwa”, a jej wartość porównywano do złota i dlatego kopalnie soli były synonimem kopalni złota. Ale do rzeczy.
Rola soli w organizmie
Każdemu żywemu organizmowi do przeżycia potrzebna jest właśnie sól. Nie inaczej jest oczywiście z człowiekiem. Nieprzetworzona sól kopalniana oraz sól morska (bo o takowych tu mowa) zawierają około 80 minerałów niezbędnych dla naszego zdrowia. Niedobór soli może więc skutkować wieloma przewlekłymi chorobami – w tym autoimmunologicznymi. Sól wraz z potasem regulują poziom wody w organizmie, który jest niezmiernie istotny. Jednak nie jest to jedyna ważna jej funkcja. Jest ich bardzo wiele i są niezbędne dla naszego dobrego zdrowia.
A oto niektóre właściwości NaCl:
- obniża nadmierną kwasowość w komórkach (szczególnie mózgowych),
- oczyszcza z kwasowości również nerki, nie pozwalając na ich nadmierną pracę,
- utrzymuje właściwe poziomy: serotoniny, melatoniny, tryptaminy oraz indoloaminy w mózgu, które to hormony są ważnymi neuroprzekaźnikami w ośrodkowym układzie nerwowym (OUN),
- zapobiega nowotworom, a także pomaga w leczeniu tej plagi chorób (rak lubi kwaśne środowisko, czemu przeciwdziała sól),
- redukuje stres, a co za tym idzie – ogranicza ryzyko zachorowań z nim związanych,
- reguluje rytmiczność pracy serca, lecząc jednocześnie arytmię,
- posiada właściwości przeciwbólowe,
- przeciwdziała powstawaniu żylaków oraz tzw. pajączków na nogach,
- pomaga w utrzymaniu właściwego w stosunku do wieku poziomu libido oraz aktywności seksualnej,
- utrzymuje prawidłowe napięcie mięśni, zapobiegając jednocześnie bolesnym ich skurczom,
- wraz z odpowiednim poziomem wody w organizmie zapobiega osteoporozie,
- zapobiega nadmiernemu ślinieniu się, które jest oznaką odwodnienia,
- sól podana na język likwiduje męczący kaszel, oczyszcza nos i zatoki,
- zapobiega dnie moczanowej i zapaleniu stawów,
- będąc naturalnym środkiem nasennym, reguluje prawidłowy rytm i jakość snu,
- redukując zapotrzebowanie na insulinę, posiada zapobiegawczy i leczniczy wpływ na cukrzycę; zmniejsza jednocześnie skutki uboczne tej strasznej choroby,
- jest konieczna do miejscowej produkcji energii w komórkach ciała,
- jest niezbędna dla przekazu informacji przez komórki nerwowe – przede wszystkim z mózgu do poszczególnych organów,
- oczyszcza płuca ze flegmy i śluzu – szczególnie pomocna jest dla osób chorujących na astmę,
- wreszcie (mając wpływ na produkcję serotoniny i melatoniny) – pomaga w pozytywnym podejściu do życia i do realnego poczucia własnej wartości.
Jak więc widzimy, rola soli w naszym organizmie jest przeogromna, a śmiem twierdzić, że to nie wszystkie jej cudowne właściwości.
Jakiej soli używać i w jakich ilościach ?
Przede wszystkim należy zrezygnować ze zwykłej soli kuchennej zalegającej na półkach sklepów i supermarketów. Piękna, bialutka i sypka sól jest oczyszczona – czyli rafinowana – wskutek czego pozbawiona jest większości spośród 80 minerałów, które w stanie naturalnym posiada. Ponadto producenci dodają do niej środki antyzbrylające, aby sól była sypka. Niestety antyzbrylacze zawierają szkodliwe substancje dla naszego zdrowia. Dlatego częściowo można zgodzić się z opiniami o szkodliwości soli, ale tylko w odniesieniu do soli kuchennej.
Pisząc o cudownych właściwościach omawianej substancji, mam na myśli wyłącznie sól morską oraz sól kopalnianą nieoczyszczoną (np. himalajską, kłodawską). W sklepach ze zdrową żywnością można już dostać taką sól, a dzięki internetowi dostępność jest jeszcze większa.
Należy też pamiętać, aby nie przesadzić z solą. Przeciętne zapotrzebowanie organizmu człowieka na sól wynosi około 3 g na dobę (około 1/2 łyżeczki). Najlepiej dodawać ją do posiłków oraz na język podczas picia wody (tej potrzebujemy 2–3 l dziennie, nie licząc napojów i potraw). Jednakże osoby nadmiernie pocące się, żyjące w upalnym klimacie, pracujące fizycznie czy sportowcy wraz z potem wydalają sól, stąd zapotrzebowanie w ich przypadku na tę substancję jest wyższe. Nawet żyjąc w klimacie umiarkowanym – jaki panuje chociażby w Polsce – latem podczas upałów powinniśmy zwiększyć o 1-2 g podaż soli. Sól można też stosować doraźnie, np. ból gardła można zwalczyć płukanką rozpuszczonej łyżki soli w letniej wodzie. Szczypta soli pod język jest też pomocna przy: bólach, atakach astmy, kaszlu czy kataru. Jej lecznicze właściwości są niedoceniane.
Ważne jest, aby nie doprowadzić do przedawkowania soli. Jeśli z nadmiarem wody organizm sobie swobodnie poradzi (wydali ją z moczem), tak z solą może mieć kłopot. Lepiej więc spożyć o 1–2 g soli mniej, aniżeli przesadzić. Gdy tak się jednak stanie, należy odstawić na 2–3 dni podawanie soli, pijąc jednocześnie dużo wody. Organizm usunie jej nadmiar, po czym można wrócić do regularnego picia wody z solą.
Opracował Sławomir Śmiełowski
Źródło pomocnicze:
dr med. Fereydoon Batmanghelidj,Nie jesteś chory, jesteś spragniony. Odzyskaj zdrowie z pomocą wody,Wydawnictwo Biały Wiatr, Rzeszów 2020 r.
- Poradnik
- Witaminy i minerały
- Zdrowa dieta
- Zdrowy styl życia
- 2021-08-09
Inne wpisy w tej kategorii
2022-08-25
Ekstrakt ziołowy Nefris firmy Medi-Flowery
2022-08-25
Pomoc przy boreliozie i wsparcie wątroby – katuka skorpionowa
2022-08-25
Aspiryna roślinna – skuteczna pomoc przy infekcjach
2022-08-23